Oj dzisiaj będziemy się gniewać. Na podkład. Na Revlon ColorStay. A to dlatego, że był moim nr 1 wśród podkładów, żyliśmy długo w zgodzie ze sobą, kochaliśmy się z wzajemnością małą kosmetyczną miłością i w końcu przyszły ciemne chmury nad naszą sielankę. Bo podkład :
- ma nową formułę z Soft Flexem,
- smuży,
- ciemnieje na twarzy,
- waży się przy dwóch warstwach,
- słabiej kryje.
Dlaczego zniszczyli jedyny podkład, który był w moim odcieniu ? Dobrze krył ? Ładnie wtapiał się w skórę ? Kiedyś nakładałam podkład w 1 min a teraz potrzebuje na to 3 razy tyle ? Bo robią mi się kluski na twarzy ?
WTF ?!
ja pierwszy raz kupiłam revlon już z soft flex. rzeczywiście podkład zostawia smugi, ale mi to nie przeszkadza bo nakładam podkład palcami i szybko da się to skorygować.. już drugi raz czytam, że podkład ciemnieje na twarzy a ja niczego takiego nie zaobserwowałam u siebie :) to mój ulubieniec, właśnie świetnie wtapia się w skórę i dobrze kryje, im cieńsza warstwa tym podkład wygląda lepiej :)
OdpowiedzUsuń